Ostatni przelot sondy MESSENGER koło Merkurego

0

Już za kilka minut amerykańska sonda Messenger, wysłana w celu zbadania najbliższej Słońcu planety – Merkurego – po raz trzeci i ostatni zbliży się do swojego celu, by wykorzystać jego grawitacyjny wpływ do zmiany trajektorii lotu, koniecznej do wejścia na zaplanowaną orbitę planety w 2011 roku. Sonda ma planowo przelecieć w odległości zaledwie 142 mil od powierzchni Merkurego (około 220 km).

W trakcie wykonywania manewru pojazd wykona obserwacje fotograficzne powierzchni Merkurego za pośrednictwem kamery MDIS (w trybie 1,5 stopniowego pola) – zaplanowano zrobienie ponad 1500 zdjęć w celu uzupełnienia istniejącej globalnej mapy planety (obecnie sfotografowano 90% powierzchni) i sfotografowania wybranych celów, wcześniej uchwyconych podczas przelotu numer dwa. Wykonywanie zdjęć w tym trybie wyznaczono na okres podejścia, ale również odejścia od planety.

{youtube}mqu-tdpnuGI{/youtube}
Symulacja przelotu #3 Messengera, credits: NASA / djxatlanta

Messenger zbada również procesy zachodzące w wyniku wpływu jaki na powierzchnię planety wywiera Słońce. Jest to między innymi badanie za pomocą spektrometru MASCS ogona gazów wywiewanych z powierzchni Merkurego i formujących swego rodzaju ogon cząstek, oraz samą rzadką atmosferę planety. Planuje się również badanie powierzchni pod kątem koncentracji żelaza i tytanu za pośrednictwem urządzenia GRNS (Gamma Ray and Neutron Spectrometer), co pomogłoby ustalić przeszłość planety.

Po minięciu punktu orbity najbliższego planecie, Messenger uruchomi urządzenie laserowe (MLA) mierzące dokładną wysokość, umożliwiające określenie profilu topograficznego. Następnie ponownie zostanie uruchomiona kamera MDIS (tym razem w trybie szerokokątnym), która zarejestruje kolejne zdjęcia powierzchni.

Źródło: NASA

Comments are closed.