Szósty – australijski – WGS na orbicie

0

Dzisiaj w nocy miał miejsce start rakiety Delta IV z wojskowym satelitą łącznościowym WGS-6. Zarówno rakieta jak i satelita zostały opłacone przez Australię.

Start

Ósmego sierpnia dwadzieścia dziewięć minut po północy czasu uniwersalnego rakieta Delta IV firmy United Launch Alliance wzniosła się nad Stację Sił Powietrznych Cape Canaveral wynosząc satelitę WGS-6 w kierunku geostacjonarnej orbity okołoziemskiej.

Start z wyrzutni LC-37B, skąd kiedyś startowały rakiety Saturn I, został poprzedzony odpaleniem silnika RS-68, na 5,5 sekundy przed oderwaniem się rakiety od wyrzutni, w celu sprawdzenia funkcjonowania silników i awioniki. Po pozytywnej weryfikacji nastąpił zapłon 4 dodatkowych rakiet na paliwo stałe i wzlot rakiety. Po ok. 92 sekundach nastąpiło wypalenie paliwa w rakietkach GEM-60 i ok. 100. sekundy lotu zostały one odrzucone, a silnik główny kontynuował pracę. Gdy rakieta opuściła atmosferę Ziemi, po 3 min i 27,5 sek. lotu, odrzucono osłonę ładunku. Kolejnym etapem lotu było zakończenie pracy 1. stopnia rakiety, co nastąpiło 4 min. 55 sek. po starcie. Następnie, po wysunięciu dyszy rozpoczął pracę silnik drugiego stopnia. Profil misji zakładał dwukrotne odpalenia silnika, co nastąpiło zgodnie z planem. Po zakończeniu aktywnej pracy rakiety, nastąpił planowy dryf rakiety z ładunkiem, w celu precyzyjnego umieszczenia satelity na orbicie przejściowej do geostacjonarnej. W momencie wyłączenia silnika zanotowano orbitę o parametrach: perygeum 438,9 km, apogeum 66.907,2 km i inklinacji 24,008 st. wobec planowanych 441,7 km x 66.941 km i inklinacji 24 st.

WGS-6 czeka teraz trzymiesięczna wędrówka na docelową orbitę stacjonarną. Następnie przez miesiąc producent będzie testował statek, który na początku 2014 roku przejdzie pod zarząd USAF.

Fundują Australijczycy

Podobnie jak pięć poprzednich satelitów WGS (Wideband Global SATCOM, dawniej Wideband Gapfiller Satellites) i ten został zbudowany przez Boeinga, ale tym razem za satelitę (i za rakietę nośną) zapłacił rząd Australii a nie Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych. Australia zobowiązała się do tego w ramach umowy o współpracy podpisanej w 2007 i obowiązującej do 2029 roku. W zamian za opłacenie satelity, Australia i jej siły zbrojne otrzymają dostęp do systemu WGS – najszybszego systemu globalnej wojskowej taktycznej łączności satelitarnej. “Te satelity polepszą zdolności bojowe Australii dzięki dostępowi do najlepszego na świecie systemu łączności, zarówno pod względem zasięgu, elastyczności, jak i przepustowości”, powiedział dyrektor wykonawczy australijskiej Organizacji Zaopatrzenia Obronnego (Defence Material Organisation), Warren King.

Logo misji WGS-6 na osłonie aerodynamicznej Delty IV / Credits: ULASwój udział w programie będą miały też inne państwa. Dziewiąty satelita WGS został ufundowany przez Danię, Holandię, Kanadę, Luksemburg i Nową Zelandię. Wojska USA podają więc program WGS jako wzorcowy przykład ścisłej współpracy Ameryki ze swoimi sojusznikami. Ich partycypowanie w nowoczesnych systemach bojowych jest tym ważniejsze, że obecnie budżet wojsk USA cierpi na skutek automatycznych cięć budżetu federalnego (sekwestracji). “Ofiarą” cięć w tym miesiącu stał się system Space Fence.

{module[346]}

Konstelacja WGS

Docelowo na orbicie znaleźć ma się 10 satelitów konstelacji WGS, która ma zastąpić stary Defense Satellite Communication System. Statki o numerach od 7 do 10 są już produkowane. Satelity WGS pracują na orbitach geostacjonarnych i  zapewniają łączność taktyczną i strategiczną dla pododdziałów i zgrupowań wojsk amerykańskich na całym świecie. Nowy system zwiększy przepustowość łączności wojskowej niemal o dwa rzędy wielkości, bowiem jeden satelita WGS oferuje przepustowość dziesięć razy większą od satelity systemu DSCS. W tej chwili nad Ziemią krążą 4 statki pokrywające swym zasięgiem niemal cały świat, z wyłączeniem Ameryk. W maju został wystrzelony WGS-5 i w ciągu kilku miesięcy trafi on do służby czynnej. WGS-6 jest kolejnym satelitą z tzw. 2 serii produkcyjnej (Block II). W ramach pierwszej serii powstały satelity 1-3, natomiast od numeru 4 budowane są ze zmodyfikowanym ładunkiem użytecznym. Główna zmiana polega na umożliwieniu przesyłu dużej ilości danych także przez bezzałogowe samoloty, co raz częściej wykorzystywane do operacji wojskowych.

Faktyczna budowa konstelacji rozpoczęła się w 2002 roku, kiedy za kwotę ponad 336 USD zlecono budowę dwóch satelitów i zabezpieczenie materiałów na trzeci egzemplarz. Pierwszy start odbył się dopiero w 2007 roku. Obecnie wystrzelony satelita został pierwotnie zapowiedziany w październiku 2006 roku, kiedy to podpisano kontrakt na kwotę 1 067 mln USD dotyczący budowy kolejnych 3 sztuk. W ramach tego kontraktu w listopadzie 2006 zamówiono WGS-4 i WGS-5. W 2007 do programu WGS przystąpiła Australia. Od tego czasu zapowiedziano już budowę kolejnych sztuk, do 10 włącznie. Numery 8, 9 i 10 mają mieć nieco lepsze parametry. Budowa tak rozległej konstelacji dowodzi, rzadko spotykanej wcześniej, próby seryjnej budowy satelitów i do tego wykorzystywania sprawdzonych elementów (cały satelita zbudowany jest w oparciu o sprawdzoną i nowoczesną konstrukcję BSS-702, na bazie której buduje się wiele satelitów telekomunikacyjnych). Takie postępowanie pozwala zaoszczędzić do kilkunastu procent kosztów na budowie poszczególnych ładunków. Taką organizację pracy można zauważyć także w ramach konstelacji Advanced Extreme High Frequency Satellite (AEHF), w której już planowane jest 6 sztuk, czy Mobile User Objective System (MUOS), obejmującej 5 satelitów.

Obecnie funkcjonujące satelity, od numeru 1 do 4, zlokalizowane są na pozycjach: 174,8 st. E, 60 st. E, 12 st. W i 88,5 st. W, czyli nad poszczególnymi oceanami. Docelowo WGS-5 ma zawisnąć nad 52,5 st. długości zachodniej (West) nad Brazylią i pokrywać obszar nad kontynentem północnoamerykańskim. Nie wiadomo gdzie dokładnie zawiśnie australijski satelita. Przedstawiciele kraju żartują, że oczywiście najlepiej byłoby, gdyby stacjonował symbolicznie tuż nad Australią, aby każdy obywatel mógł wskazać go palcem i powiedzieć, “to nasz satelita”, ale z technicznego punktu widzenia położenie statku nie ma dla Australii znaczenia. Udział w konstelacji ma charakter odsetka od przepustowości i pokrycia globu.

{module[346]}

Kolejna Delta IV w sierpniu

Start rakiety Delta IV z satelitą WGS-6 / Credits: ULA

Kolejny start rakiety Delta IV planowany jest na 28 sierpnia. Ta użyta w dzisiejszym starcie (masa satelity wynosiła około 6 ton) była w konfiguracji 4M+(5,4), czyli pojedynczy człon centralny, pięciometrowa owiewka ładunku oraz dodatkowe 4 rakiety na paliwo stałe GEM-60, które są wykorzystywane w początkowej fazie lotu. Rakieta w takiej konfiguracji jest zdolna do wyniesienia ponad 6,5 tony ładunku na orbitę GTO, co idealnie wpasowało się w zapotrzebowanie omawianej misji. W początkowej fazie konstruowania konstelacji satelitów WGS wykorzystywano rakiety Atlas 5 (w lotach nr 1 i 2), jednak od 3 startu zatrudnienie znajduje rakieta na paliwo kriogeniczne Delta IV. Obie rakiety są wykorzystywane przez ULA do wynoszenia głównie ładunków rządowych, i teoretycznie mogą być stosowane zamiennie (w praktyce obie rakiety różnią się osiągami, ponadto konstruując satelity i w trakcie wczesnych przygotowań lepiej jest przypisać ładunek do konkretnej rakiety nośnej).

Zobacz też:

{module[346]}

Comments are closed.