Zuma na orbicie (08.01.2018)

2

W pierwszym starcie w 2018 roku, Falcon 9R wyniósł tajemniczego satelitę Zuma na orbitę. Po wykonanej pracy pierwszy stopień rakiety wylądował w Landing Zone – 1.

Do startu rakiety Falcon 9R doszło o godzinie 02:00 CET z wyrzutni LC-40 na Florydzie. Ładunkiem tego lotu był tajemniczy satelita Zuma, o którym praktycznie niewiele wiadomo. Start przebiegł prawidłowo – zlecający start zastrzegł sobie prawo do braku przekazania informacji o dalszej części lotu rakiety i wejściu na orbitę. Stąd też przekaz ze startu, wykonany przez firmę SpaceX, skupił się jedynie na pracy pierwszego stopnia, który pomyślnie wylądował w strefie Landing Zone – 1 (LZ-1) po wykonanej pracy.

Niewiele wiadomo o satelicie Zuma. Wiadomo, że wykonawcą satelity jest firma Northrop Grumman (NG). W przeszłości firma NG dostarczała już satelitów dla amerykańskiego rządu. Ta firma zbudowała m.in. satelity dla detekcji i monitorowania ruchu pocisków balistycznych (m.in. zintegrował satelity wczesnego ostrzegania GEO). Firma NG posiada także w ofercie satelity lub platformy satelitarne dla obserwacji Ziemi. Z dostępnych informacji wynika, że budowa satelity Zuma przebiegała w firmie NG według najbardziej restrykcyjnego trybu produkcji, z maksymalnie ograniczoną interakcją pracowników oraz różnych działów firmy. To zwykle sugeruje albo użycie najnowszych technologii (np. dla wojskowego satelity testowego) albo też ważną misję operacyjną dla bezpieczeństwa USA.

Start kilka razy przekładano – pierwotnie planowano start w listopadzie 2017. Zmieniła się także wyrzutnia startowa (z LC-39A na odbudowaną LC-40). Co więcej, wyniesienie tego satelity został wprowadzony do grafiku startów firmy SpaceX bardzo późno, co też wzbudziło duże zainteresowanie u komentatorów z całego świata. Więcej na temat startu satelity Zuma można przeczytać w wątku na Polskim Forum Astronautycznym.

Był to pierwszy start rakiety orbitalnej w 2018 roku. Wiele wskazuje na to, że może to być bardzo intensywny rok dla startów rakiet: SpaceX planuje bardzo częste loty, natomiast Chiny zapowiadają nawet 40 startów.

(SpaceX)

2 komentarze

  1. antek-mrówa on

    Albo wsiadamy do tego pociągu kosmicznego ,albo my Polacy będziemy mieli dupę z tyłu. Jak zwykle w tego typu wydarzeniach dziejowych.