Wykorzystanie zdjęć satelitarnych do liczenia populacji zwierząt

0

Naukowcy wykorzystują zdjęcia satelitarne do liczenia populacji albatrosów.

Badania przeprowadzone przez ekspertów z British Antarctic Survey (BAS) są pierwszymi obserwacjami, w których jakakolwiek ziemska populacja została oceniona z orbity. Metoda została przedstawiona w ramach publikacji w Ibis, czasopiśmie naukowym Związku Ornitologów Brytyjskich.

W ramach badania identyfikacji zostały poddane albatrosy ciemnoskrzydłe. Gniazda tych zagrożonych wyginięciem ptaków występują prawie wyłącznie na niektórych skalistych stokach w pobliżu Wysp Chatham w Nowej Zelandii, a do zliczenia populacji zostały wykorzystane zdjęcia satelitarne o wysokiej rozdzielczości. Metoda ta może mieć bardzo duże znaczenie w ochronie tego zagrożonego gatunku albatrosów. Zwykle ocena populacji tego ptaka jest skomplikowana ze względu na trudno dostępne miejsca zagnieżdżania – pionowe urwiska klifów.

Do tej pory liczenie ptaków przeprowadzali ludzie, bezpośrednio, bądź z pokładu statku lub samolotu. Takie rozwiązanie jest jednak drogie w eksploatacji i mało efektywne na dłuższą metę.

Tradycyjne metody zliczania albatrosów / Credits – Paul Scofield

To sprawia, że zautomatyzowanie tego procesu i wykorzystanie zdjęć satelitarnych z należącego do DigitalGlobe satelity WorldView-3 jest czymś przełomowym. Jest to komercyjny satelita, którego zadaniem jest dostarczenie bardzo dokładnych zdjęć – ukazujących szczegóły o wielkości nawet 30 centymetrów. Rząd Stanów Zjednoczonych dopiero niedawno wydał pozwolenie, aby zdjęcia satelitarne o takiej rozdzielczości były dostępne poza sektorami wojskowymi i wywiadowczymi.

WorldView-3 widzi ptaki, które wysiadują jajka, aby je inkubować lub pilnują nowo wyklutego pisklęcia. Przy długości ciała sięgającej metra, dorosły albatros zaznacza swą obecność jedynie na dwóch bądź trzech pikselach, jednakże ich biała barwa odznacza się na tle otaczającej flory. Zespół BAS zliczał takie punkty.

Naukowcy po raz pierwszy sprawdzili tą metodologię w Bird Island w Georgii Południowej. Jest to unikatowy rezerwat przyrody na południowym Atlantyku, gdzie gniazda innych gatunków albatrosów, takich jak albatros królewski czy wędrowny wielkiego, są indywidualnie oznakowane lokalizatorami GPS. Największym czynnikiem zakłócającym są tu duże, jasne skały. Jednak analiza wykazała, że ​​zespół badawczy może wykazać bardzo ścisły związek między pikselami ptaków w obrazach przestrzennych a gniazdami, które zostały zapisane w danych rzeczywistych podłoża.

Zdjęcie z satelity WorldView-3 / Credits – DigitalGlobe

Sposób ten może w małym stopniu fałszować wyniki, według zespołu jest to związane z partnerami hodowlanymi lub innymi ptakami, które również są rejestrowane na zobrazowaniach satelitarnych. Wykorzystując tę technikę na wyspach Chatham zespół zaobserwował ponad 3600 gniazd. Przy niezautomatyzowanym liczeniu wykonanym w 2009 roku liczba to wynosiła 5700. Dr Peter Fretwell z British Antarctic Survey powiedział: “Liczebność hodowlana była znacznie niższa od przewidywanej, co mogłoby nam pokazać, że populacja maleje lub mieliśmy szczególnie ubogie lata. To z kolei wyjaśnia dlaczego badania należy przeprowadzać przez kilka lat, więc wykorzystanie do tego satelity będzie dużo tańsze i bardziej efektywne “.

Dr Paul Scofield z Muzeum Canterbury w Nowej Zelandii jest współautorem publikacji w Ibis. Opisał trudności liczenia ptaków tradycyjnymi sposobami na grupie wysp znanej jako Forty Fours. “Wyspy Forty Fours są szczególnie trudne”, powiedział do BBC News. “Czekałem raz przez cały miesiąc na głównej wyspie Chatham, aby pogoda była odpowiednia do lądowania. Korzystanie z samolotu jest problematyczne, ponieważ są one rzadko dostępne, a pogoda często uniemożliwia latanie. Może to zająć nawet 100 godzin. Nowa technologia wymaga aby satelita był w odpowiednim miejscu oraz wymagany jest brak zachmurzenia, ale jest to zdecydowanie tańsze i bardziej niezawodne.”

Komercyjne połowy ryb wyczerpały zasoby, którymi żywiły się również ptaki morskie. Do zmian w sposobach ich rozmieszczenia doszło również poprzez liczne używanie sprzętu do połowów. Powodował on wciąganie ptaków pod wodę, gdzie się topiły.

Albatros ciemnoskrzydły jest szczególnie narażony ze względu na preferencję zagnieżdżania się tylko na stokach wysp Chatham. Przejście jednej dużej burzy w niewłaściwym momencie może bardzo niekorzystnie wpłynąć na rozwój tego gatunku.

(BBC)

Comments are closed.