Ważny instrument InSight przechodzi testy

0

Trwają testy ważnego instrumentu lądownika InSight. To właśnie to urządzenie spowodowało dwuletnie opóźnienie tej misji.

Start misji marsjańskiego lądownika InSight został opóźniony o dwa lata – z marca 2016 na maj 2018 roku. Powodem tego opóźnienia było wykrycie nieszczelności w instrumencie Seismic Experiment for Interior Structure (SEIS), mającym zostać pierwszym europejskim sejsmometrem wysłanym na powierzchnię Marsa. Instrument budowany jest przez francuską agencję kosmiczną CNES. SEIS jest jednym z najważniejszych instrumentów lądownika InSight i jego usunięcie nie wchodziło w rachubę, gdyż wówczas misja nie dostarczyłaby zakładanego zestawu danych.

Jeszcze przed końcem 2015 roku okazało się, że nieszczelność w SEIS jest wadą konstrukcyjną, co wymagało wprowadzenia poprawek. Na to nie było już czasu i dlatego też NASA zadecydowała o opóźnieniu misji InSight, co wiązało się z przesunięciem startu na kolejne okno transferowe Ziemia-Mars. W marcu 2016 roku NASA poinformowała, że udało się jej zabezpieczyć finansowanie na kolejne dwa lata prac przed zaplanowanym startem.

Elementy systemu stabilizacji instrumentu SEIS (MPS)

Elementy systemu stabilizacji instrumentu SEIS (MPS)

Pod koniec marca 2017 roku pojawiła się informacja, że przeprojektowany instrument SEIS przeszedł ważny etap testów. Nowa konstrukcja urządzenia okazała się być odpowiednia dla misji InSight. Co więcej, w przeprowadzonych testach użyto modelu lotnego SEIS, a więc ostatecznej wersji urządzenia, przeznaczonego do instalacji na lądowniku InSight. Był to kolejny etap walidacji instrumentu po wcześniejszej serii testów na modelu inżynieryjnym, które również zakończyły się sukcesem. Pomyślne przejście testów przez urządzenie przeznaczone do lotu otwiera drogę do integracji SEIS z pozostałą częścią lądownika i przygotowaniem do startu.

Zadania SEIS

Planowana czułość SEIS ma być bardzo duża – instrument będzie w stanie wykryć zmiany położenia marsjańskiego gruntu o wartości rzędu ułamka tysięcznych części milimetra w szerokim zakresie częstotliwości od 0,001 Hz do 50 Hz. W ten sposób może odbierać sygnały pochodzące ze wstrząsów sejsmicznych, uderzeń meteorytów, a także miejscowych zdarzeń, takich jak burze piaskowe czy osuwanie się ziemi, a nawet malutkie odkształcenia Marsa wywołane przez księżyc Phobos.

Oznacza to, że SEIS będzie w stanie wykryć i zmierzyć odległe “trzęsienia Marsa”, co powinno poszerzyć naszą wiedzę na temat wnętrza Czerwonej Planety. Jak na razie nie udało się wykryć takich zjawisk na Marsie.

Lądowanie InSight planowane jest na 26 listopada 2018. Lądownik ma osiąść w rejonie o nazwie Elysium Planitia, który znajduje się w równikowej części Marsa.

Opóźnienia misji marsjańskich zdarzały się już w przeszłości. W 2008 roku zadecydowano o opóźnieniu startu łazika Curiosity do listopada 2011 roku, a więc do kolejnego okna transferowego. Dzięki temu udało się z sukcesem zakończyć testy łazika, a Curiosity od 2012 roku przemierza wnętrze krateru Gale.

(SFN)

Comments are closed.