Pierwsze rozbłyski klasy M od listopada

0

Pomiędzy pierwszym a trzecim kwietnia Słońce wyemitowało siedem rozbłysków klasy M. Najsilniejszy z nich był klasy M5.8. To pierwsze rozbłyski tej klasy od listopada 2016.

W drugiej połowie 2016 roku obserwowaliśmy wyraźny spadek aktywności słonecznej. Ostatni rozbłysk klasy M zanotowano 30 listopada – był to rozbłysk klasy M1.2. Przez kolejne miesiące aktywność słoneczna pozostawała na bardzo niskim poziomie i coraz częściej następowały dni bez jakichkolwiek obszarów aktywnych na widocznej tarczy naszej Dziennej Gwiazdy. W marcu 2017 nastąpił najdłuższy od 2010 roku okres bez plam słonecznych.

Zupełnie niespodziewanie, pomiędzy 1 a 3 kwietnia, Słońce wyemitowało aż siedem rozbłysków klasy M. Rozbłyski wyemitowała grupa 2644, aktualnie zbliżająca się do zachodniego brzegu tarczy słonecznej. Pierwszy z tych rozbłysków, którego maksimum przypadło 1 kwietnia na godzinę 23:48 CEST, było klasy M4.4. Drugi rozbłysk, którego maksimum przypadło 2 kwietnia na 10:02 CEST, był jeszcze silniejszy – klasy M5.3. Trzeci rozbłysk został wyemitowany o godzinie 15:00 CEST i był klasy M2.3. Czwarty rozbłysk miał swoje maksimum o 20:38 CEST i był klasy M2.1. Piąty rozbłysk był jeszcze silniejszy – klasy M5.7 z maksimum 2 kwietnia o 22:33 CEST.  Szósty rozbłysk z tej serii nastąpił 3 kwietnia o 03:05 CEST – tym razem był to rozbłysk klasy M1.2. Siódmy rozbłysk z całego zestawienia nastąpił 3 kwietnia o godzinie 16:26 CEST – w momencie maksimum był klasy M5.8. Był to najsilniejszy rozbłysk od 23 lipca 2016, od czasów rozbłysku klasy M7.6.

Rozbłysk klasy M4.4 – 1 kwietnia 2017 / Credits – SIC | Solar Imagery Center

Rozbłysk klasy M5.8 – 3 kwietnia 2017 / Credits – SIC | Solar Imagery Center

Trzy pierwsze rozbłyski wyemitowane przez grupę 2644 trwały bardzo krótko – zaledwie kilkanaście minut. Co ciekawe, wystarczyło to jednak do emisji koronalnego wyrzutu masy (CME) w przypadku dwóch pierwszych rozbłysków. Czwarty rozbłysk był dłuższy, co sugeruje większe CME. Żadne z tych CME prawdopodobnie w żadnej części nie było skierowane ku Ziemi. O wielkości CME z najsilniejszego rozbłysku jeszcze niewiele wiadomo, jest jednak możliwe, że w pewnej części będzie on skierowany ku Ziemi.

W najbliższych kilkudziesięciu godzinach wciąż są możliwe kolejne rozbłyski klasy M z grupy 2644, jednak niebawem ten obszar aktywny zniknie za krawędzią tarczy słonecznej. Oprócz 2644 aktualnie na Słońcu przebywa dość rozbudowana grupa o numerze 2645, znacznie mniejsza 2647 oraz nowy obszar aktywny tuż przy wschodnim brzegu tarczy słonecznej. Grupa 2645 może wyemitować silniejsze rozbłyski, ale jak na razie konfiguracja magnetyczna tego rejonu wydaje się być stabilna.

Aktywność słoneczna jest komentowana na Polskim Forum Astronautycznym. Polecamy także listę dni bez plam słonecznych oraz najsilniejszych w całym 24. cyklu aktywności słonecznej.

(SH, PFA, SW)

Comments are closed.