Dr Agata Kołodziejczyk przedstawiła pod koniec października 2016 roku niektore cele badań w „bazie marsjańskiej”, która znajduje się pod Tarnowem.
W 2016 roku udało się zrealizować pierwszy etap budowy „bazy marsjańskiej” w Rzepienniku Biskupim pod Tarnowem. To eksperymentalne miejsce nosi nazwę M.A.R.S. (Modular Analog Research Station). Celem bazy są testy różnych rozwiązań, koncepcji oraz technologii, które niegdyś mogą pomóc w planowaniu prawdziwej załogowej misji na Księżyc i Czerwoną Planetę.Głównym koordynatorem projektu M.A.R.S. jest Dr Agata Kołodziejczyk, aktualnie wykonująca kilka projektów badawczych w Europejskiej Agencji Kosmicznej. Dr Kołodziejczyk pod koniec października 2016 zaprezentowała ogólne cele pierwszych badań, które zostaną wykonane w tworzonej bazie M.A.R.S. Prezentacja tych celów nastąpiła na konferencji TEDxKraków Women. Poniżej prezentujemy nagranie z tej konferencji.
Z dostępnych informacji wynika, że pierwsza analogowa misja w M.A.R.S. odbędzie się w wakacje tego roku. Uczestniczyć w niej będzie sześć osób, a czas trwania tej misji to dwa tygodnie. Kolejne podobne badania będą wykonywane w tym i następnym roku.
(TEDx)
8 komentarzy
Swego czasu zwróciłem się o kontakt z organizatorami tego przedsięwzięcia nie kryjąc mojej krytycznej jego oceny. Wskazałem także na możliwość zbadania długowieczności środowiska zamkniętego analogicznie do propozycji Simona. Całkowity brak reakcji a nawet sugestia żebym nie zawracał im głowy bo nikt nie ma prawa dyktować im co mają zrobić. Z wywiadu Pani Agaty Kołodziejczyk dowiedziałem się, że głównym celem jest uzyskanie funduszy z Unii Europejskiej na dalszą działalność Europejskiej Agencji Kosmicznej. Wniosek jest prosty: badania w M.A.R.S. są typowym przykładem działań pozornych służącym jedynie uzasadnieniu własnego istnienia i zapewnienia sobie przyszłych osobistych dochodów kosztem podatników. Dodatkowo z facebooka dowiedziałem się jakie buty kupiła sobie Pani Agata do jazdy na łyżwach. Mówi to dużo o priorytetach zawodowych Pani Agaty. A swoją drogą buty są bardzo ładne.
Przepraszam, ale co to znaczy:
“Z wywiadu Pani Agaty Kołodziejczyk dowiedziałem się, że głównym celem jest uzyskanie funduszy z Unii Europejskiej na dalszą działalność Europejskiej Agencji Kosmicznej.” UE i ESA mają swoje własne finanse, kompletnie nie związane z M.A.R.S.
Czy można poznać przykłady projektów, które, cytuję: “są typowym przykładem działań pozornych służącym jedynie uzasadnieniu własnego istnienia i zapewnienia sobie przyszłych osobistych dochodów kosztem podatników.” ?
Też mnie to nie przekonuje – jedyne co można w takiej bazie zbadać to ludzką psychikę ale wtedy długość pobytu na bazie musiałaby być znacznie dłuższa. Jeśli chodzi o psychikę to Rosjanie i Polacy na pewno dali by sobie radę – gorzej Amerykanie. Natomiast możnaby pomyśleć o bazie z zamkniętą atmosferą i systemem podtrzymywania życia, załoga mogłaby się nawet zmieniać ale test takiego systemu to byłoby coś. Odporność na awarie, rozwiązywanie problemów dwutlenku węgla, pary wodnej, pleśni i grzybów, zanieczyszczenia powietrza pyłem i kurzem itd.
Ale wódki w kosmos raczej nie zabiorą, więc dlaczego Polacy i Rosjanie mieliby mieć lepszą psychikę?
Szanowny Panie. Ale w przyszłości tak będzie, proszę poczekać na rozwój projektu. Ja wreszcie oczekuję na sympozja, które obiecano zorganizować.
Panowie ZWYROL i UZE -macie całkowitą rację ,to jest po prostu bawienie się w coś o czym się niema całkowicie pojęcia. Mam na myśli warunki dla BAZY na księżycu i Marsie i w jakiej Technologii trzeba ją budować . Jak w 6-ciu Kontenerach tzw. “Strużówka ” połączonych owalnym środkiem z dykty, pokrytym kopułą z płachtą materiału płóciennego mają być badane koncepcje Technologiczne używane potem na Księżycu i Marsie ,to ja dziękuję tej Pani za trwonienie moich podatków na 2-tygodniowe Urlopy niby Członków Załogi BAZY. Chcąc badać jakieś Technologie ,to BAZA Testowa na Ziemi musi być identyczna z Tą jaką chcemy w przyszłości wysłać i Zastosować na księżycu i Marsie. Podczas Testowania takiej BAZY można wyciągać wnioski i zmieniać co nieco w niej ,a tak to to jest dobre Bawienie jak się niema co robić. Jak koszta tej zabawy wchodzą w mil.zł. to to już jest Żałosne . NASA i Rosja już takie testy wykonywały i nie ma takiej potrzeby żeby się kolejny raz bawić i trwonić pieniądze. Chodzi o wynajem Terenu , koszty Kontenerów i całości i wyposażyć to w Media i zasilanie w energię. Nawet tą zabawkę nie wyposażono w Śluzę do wyjścia z niej w skafandrach w “teren ” ( na Trawkę )
Dwa tygodnie? Tyle to się odpoczywa w domku w górach. Nawet kierowcy samochodów ciężarowych w podwójnej obsadzie potrafią się gnieździć w kabinie ponad miesiąc :p Żeby to miało sens to powinni w tej bazie spędzić przynajmniej z rok albo dwa, ale wiadomo, fundusze.
W NASA prowadzili eksperyment bardziej realistyczny. Zamknęli bodajże sześcioosobową załogę na rok. No ale oni traktują sprawy na poważnie, latają w kosmos i w ogóle. A u nas jakby to powiedzieć… “To nasze, na naszej ziemi wyhodowana i to nie jest nasze ostatnie słowo” 😉