W listopadzie na orbitę trafić ma pierwszy satelita nowego systemu ostrzegania. Rosja chce też współpracować z Chinami w kwestii eksploracji Księżyca.
Pierwszy satelita systemu ostrzegania
Szef dowództwa kosmicznego aerokosmicznych sił zbrojnych Rosji, major-generał Oleg Majdanowicz, przekazał, że budowa nowego ujednoliconego systemu ostrzegania (przed pociskami balistycznymi) przebiega zgodnie z planem. Pierwszy satelita tego systemu ma trafić na orbitę w listopadzie 2015. Jest to termin o cztery miesiące późniejszy niż pierwotnie planowano.Prace nad systemem zostały oficjalne ogłoszone w październiku 2014 przez ministra obrony Federacji Rosyjskiej, Siergieja Szojgu. Będzie to satelita na wysokiej, eliptycznej orbicie. Pierwsza stacja naziemna systemu, zbudowana w Kraju Ałtajskim, przeszła już testy. System ma składać się z 12 satelitów i osiągnąć pełną sprawność w 2018 roku.
System ma strategiczne znaczenie dla Rosji, która w zasadzie jest pozbawiona satelitarnych środków wykrywania rakiet balistycznych. Ostatnie dwa poradzieckie satelity tego typu zostały wyłączone w styczniu 2015. Federacja Rosyjska może aktualnie korzystać jedynie ze środków naziemnych.
Z Chinami na Księżyc
Rosja prowadzi z Chinami rozmowy na temat uruchomienia wspólnych dużych projektów kosmicznych i standaryzacji sprzętu wraz z oprogramowaniem.
Jak powiedział zastępca dyrektora generalnego URSC (Zjednoczenia Rakietowo-Kosmicznego) Denis Krawczenko, „Chińczycy wyrazili zainteresowanie współpracą przy tworzeniu infrastruktury dla załogowej eksploracji Księżyca”.
O wspólnej chińsko-rosyjskiej eksploracji Srebrnego Globu Rosja mówi już od jakiegoś czasu. Ostatni sygnał o takim partnerstwie padł w kwietniu 2015 od wiceministra Dmitra Rogozina, który mówił o planach wspólnej z Chinami stałej bazy na Księżycu.
(Sputnik)
6 komentarzy
Fakty są dwa: 1) Rusofile usilnie poszerzają swoją sklerozę na temat propagandy sukcesu naukowego w Rosji – która istnieje od dziesiątków lat. Rusofile przez tyle lat jej nie dostrzegli i dalej nie dostrzegają. 2) Gdyby nie kretyńskie prawo patentowe oraz opóźnianie wprowadzanie nowości technicznych aby maksymalizować zyski – już dawno mielibyśmy jako Ziemianie bazy nie tylko na księżycu ale i na Marsie.
Sowietom wydaje się że jeszcze są imperium. Te plany bazy na księżycu to jak naszych naukowców mrzonki o grafenie czy niebieskim laserze. Jak wojsko w sowietach się za to bierze to wygląda to jak u nas gdy dowiedziałem się że nasz po-sowiecki WAT chce pracować nad grafenem :). Wiadomo będzie że jak kiepscy absolwenci WATu ze swoimi żałosnymi obrączkami WATu się za to wezmą to będzie jak z dronami na który nasze wojsko wydało miliony, a lepszy i inteligentniejszy dron można kupić w Chinach za 3tyś zł. Pomijając starą krypę z zardzewiałej stali na którą wojsko wydało tyle ile by kosztował pomysł wyżywienia wszystkich polskich niedożywionych dzieci w szkołach przez 10 lat, albo ile Owsiak zebrał by kasy przez 300lat Wojsko potrafi zmarnować każdy pieniądz podatnika.
Oj czuję tutaj, że kolega ma jakiś ból dupala albo został skrzywdzony przez WATciaka? Przykro mi i mam nadzieję, że jakoś to zintegrujesz do swojego “ja” 🙂 A odnośnie dronów – zdajesz sobie sprawę, że nie zawsze kryterium najniższego kosztu jest jedynym kryterium? Patrzysz na temat od dołu z poziomu szaraczka, nie wiesz jaka jest strategia na górze i dlaczego poszły takie pieniądze: za co i dlaczego.
A może po prostu nie dostał się na WAT? 😀 A już tak poważnie…Kolega Wojtek po prostu napisał prostacki, chamski i ignorancki komentarz. Na przykład sprawa grafenu jest uwalana bezpośrednio przez polski rząd. https://www.youtube.com/watch?v=6gbfyqKy2n4 Łajanie polskich naukowców jest tu nie na miejscu.
Teksty o “niedożywionych dzieciach”, które “zawsze lepiej karmić” to straszna egzaltacja, po prostu argumentacja na poziomie pensjonarki.
Tekst o Owsiaku “zbierającym pieniądze” – zalatuje reżimową propagandą. (wszak Orkiestra to nie jest ruch oddolny, a sam Owsiak dzięki fundacji żyje – powiedzmy to delikatnie – godnie…)
No i to nazywanie Rosji sowietami… Choć przy skali antyrosyjskiej propagandy w Polsce, to akurat zapewne zniesmaczy niewielu.
Propaganda antyrosyjska w Polsce jest odpowiednikiem propagandy antypolskiej w Rosji… nie ma co się podniecać 😉
Portal schodzi na psy przez politykę i prymitywne komentarze “nawiedzonych” . Szkoda .