Dwie doby później niż planowano Progress podwyższył orbitę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
W poniedziałek 18 maja Roskosmos podał, że zadokowany do ISS bezzałogowy Progress M-26M wykonał zaplanowany manewr podniesienia orbity Stacji.
Manewr rozpoczął się trzydzieści minut po północy czasu uniwersalnego i trwał pół godziny.
Manewr wykonany został jednak dwie doby później niż pierwotnie planowano. Wszystko przez problemy z silnikiem Progressa, którego nie można było uruchomić.
To kolejna, po katastrofie Protona z meksykańskim satelitą, “wpadka” rosyjskiej agencji kosmicznej. Premier Dimitrij Medwiediew zarządził śledztwo w sprawie startu Protona i wezwał szefa agencji, Igora Komarowa. Nie wykluczone są zmiany kadrowe.
Dzisiaj, we wtorek 19 maja, do rosyjskiego parlamentu powinien wpłynąć projekt ustawy o zmianach w Roskosmosie.
(AFP, SD)