Przemysłowy partner agencji NASA – Sierra Nevada Corporation, pomyślnie ukończył testy przedniego podwozia dla projektowanego i budowanego przez tę firmę modelu inżynieryjnego mini promu kosmicznego Dream Chaser.
Testy podwozia mają krytyczne znaczenie wobec zbliżającego się lotu próbnego i lądowania maszyny Dream Chaser na płycie lotniska, które ma mieć miejsce pod koniec tego roku. Podczas tego lądowania zweryfikowane zostanie zachowanie podwozia w momencie przyziemienia i możliwość zagwarantowania bezpieczeństwa transportowanym na pokładzie maszyny ludziom.
SNC jest jedną z siedmiu firm, które rozwijają prywatne systemy transportu ludzi na niską orbitę wokółziemską (LEO). Jeśli wszystko się powiedzie, to w drugiej części obecnej dekady Amerykanie rozpoczną wysyłanie swoich astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną właśnie przy wykorzystaniu prywatnych statków kosmicznych.
Dream Chaser jest jedyną propozycją środka transportu, który ma lądować w konwencjonalny sposób, tj. na pasie lotniska. Pozostałe projekty tworzą kapsuły, lądujące na spadochronach na wodzie bądź ziemi. Mini prom kosmiczny firmy SNC będzie w stanie pomieścić siedmiu astronautów.
Firma SNC testowała już podwozie główne swojej maszyny w lutym tego roku. Ukończenie teraz testów podwozia przedniego otwiera drogę do przeprowadzenia próbnego lądowania, które jest ostatnim punktem w umowie zawartej z agencją NASA (CCDev-2).
Polecamy również:
- Pierwszy lot miniwahadłowca Dream Chaser
- Sierra Nevada: plany testów statku Dream Chaser
- Prace nad mini-wahadłowcem Dream Chaser
(SNC)