Na pustyni Nevada firma Boeing przeprowadziła udany test lądowania własnej kapsuły CST-100. Jest to kolejny test w ramach programu CCDev2, tworzącego podstawy komercyjnych systemów lotów załogowych.
Makieta masowa kapsuły została wyniesiona helikopterem na wysokość 3,3 kilometra i zrzucona. Podczas symulacji powrotu z lotu orbitalnego rozwinęły się trzy spadochrony oraz sześć poduszek powietrznych.
W ramach programu CCDev2 NASA przyznała Boeingowi 112,9 milionów dolarów pod warunkiem udanego przeprowadzenia różnych testów. W tej chwili z tej kwoty już 85 milionów wpłynęło do konsorcjum. Jest to wynik między innymi udanego przejścia etapu wstępnego przeglądu projektu (PDR – Preeliminary Design Review) oraz testu silników systemu ratowniczego. W kwietniu przeprowadzone zostaną kolejne testy spadochronów, zaś w maju kolejnym testom będą poddawane poduszki powietrzne.
W 2016 roku miałby odbyć się testowy lot załogowy z dwoma pilotami, zaś już rok później CST-100 miałby latać do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej oraz habitatów Bigelow Aerospace. Kapsuła Boeinga będzie mogła zabrać aż do siedmiu astronautów.
(Boeing)