Rumunia w kosmosie? Stowarzyszenie ARCA celuje w Księżyc

0

ARCA, czyli Aeronautics and Cosmonautics Romanian Association, nie jest firmą, ale stowarzyszeniem. Działa ono w Rumunii (siedziba znajduje się w Râmnicu Vâlcea), a założył je Dimitru Popescu – młody absolwent politechniki w Bukareszcie, który wraz z przyjaciółmi postanowił samodzielnie budować rakiety.

ARCA realizowała już różne projekty astronautyczne, obecnie pracuje nad rakietą mającą dostarczyć na Księżyc lądownik w ramach konkursu Google Lunar X Prize. ARCA wśród konkurentów startujących w tym konkursie proponuje chyba najbardziej oryginalne rozwiązania.

Konkurs Google Lunar X Prize został ogłoszony w 2007 roku na fali sukcesu poprzedniego konkursu Ansari X Prize, zakończonego zwycięstwem statku SpaceShipOne, który w 2004 roku dwukrotnie wzniósł się z pilotem na wysokość ponad 100 km – umowną granicę kosmosu. W obecnym konkursie celem jest już Księżyc – nie tylko osiągnięcie go, ale umieszczenie na nim łazika, który przejedzie przynajmniej 500 m i prześle na Ziemię odpowiednią audycję. Nagroda wynosi 30 mln USD, a do konkursu przystąpiło 29 zespołów.

Idea tego konkursu budzi wątpliwości, przede wszystkim cel jest bardzo trudny do osiągnięcia przez amatorskie zespoły nie dysponujące bardzo wysokimi funduszami, które są potrzebne przede wszystkim dla dostarczenia łazika na Księżyc. Regulamin konkursu dopuszcza nawet zakup odpowiedniej rakiety i jeden z uczestników ma zamiar zakupić rakietę Falcon 9. Jednak jest to koszt rzędu kilkudziesięciu milionów dolarów, a na to mogą sobie pozwolić tylko zespoły dysponujące bardzo możnymi sponsorami. W takich warunkach konkursu jego cel, jakim było promowanie innowacyjności, może się zagubić.

Do konkursu stanęła również rumuńska ARCA, która stosuje wyłącznie własne rozwiązania na każdym etapie przedsięwzięcia. Zaproponowała ona początkowo bardzo oryginalne, ale stosunkowo tanie rozwiązanie: rakieta Haas, będąca w stanie wynieść na orbitę ok. 400 kg ładunku (czyli rakietkę księżycową z lądownikiem), miała być wystrzelona nie z powierzchni Ziemi, ale najpierw wyniesiona przez balon stratosferyczny o średnicy 160 m na wysokość ok. 18 km. Umieszczona w ten sposób na orbicie ELE (European Lunar Explorer) – dwustopniowa rakieta – dowiezie do Księżyca lądownik ELL (ELE Luna Lander). ELL będzie miał masę 42 kg.

ARCA w ubiegłym roku zmieniła jednak swą koncepcję. Zamiast balonu rakietę orbitalną ma wynieść teraz samolot naddźwiękowy IAR-111. ARCA nie podała informacji, co było powodem tej zmiany koncepcji, można jedynie przypuszczać, że pewne problemy techniczne, które ujawniły się podczas prób wynoszenia na odpowiednią wysokość rakiety orbitalnej. Zostanie też zmieniona rakieta orbitalna, którą będzie teraz Haas II, bardziej tradycyjna w budowie niż jej poprzednik Haas. Nie podano bliższych informacji na jej temat.

IAR-111 będzie samolotem odrzutowym zbudowanym z materiałów kompozytowych. Jego załoga będzie składać się z dwóch osób – pilota i nawigatora. Start samolotu będzie odbywał się z powierzchni wody (starty będą odbywać się na Morzu Czarnym), po czym na wysokości ok. 16 km, przy prędkości 1,5 Ma zostanie uwolniona rakieta Haas II, która wejdzie na orbitę. Bez tego ładunku samolot będzie w stanie osiągnąć wysokość ok. 30 km przy prędkości 2,6 Ma.

Obecnie trwają intensywne prace nad budową samolotu IAR-111. Budowane są formy do poszczególnych części kadłuba, gotowa jest już kabina załogi. Budowa samolotu zostanie ukończona w połowie roku 2012, zaś pod koniec 2012 r. odbędzie się jego pierwszy start. Pierwszy lot ponaddźwiękowy planowany jest na pierwszą połowę 2013 r.

{youtube}lPidu330ILc{/youtube}
Film pokazujący dorobek ARCA.

Przy takim harmonogramie bardzo prawdopodobne jest, że ARCA księżycowego konkursu nie wygra, gdyż niektórzy współzawodnicy są już mocno zaawansowani w swych pracach, gdy tymczasem ARCA zaczyna niemal od początku. Tym niemniej oryginalne rozwiązania Rumunów mogą sprawić – o ile tylko sprawdzą się w praktyce – że ich dorobek będzie dłużej pamiętany. Szczególnie, że w swoich działaniach młodzi Rumuni są wspierani przez rząd rumuński oraz wielu sponsorów, co powinno ułatwić realizację planów. A w dalszych planach ARCA – wyniesienie na orbitę statku załogowego!

Niewykluczone, że już w nieodległej przyszłości Rumunia stanie się jednym z niewielu krajów, które są w stanie umieszczać satelity na orbicie za pomocą własnej rakiety nośnej.

Źródła

Strona ARCA: http://www.arcaspace.com/
Strona Google Lunar X Prize: http://www.googlelunarxprize.org/

Dimitru Popescu – lider ARCA / Źródło: ARCALądownik księżycowy ELL / Źródło: ARCASchemat samolotu ponaddźwiękowego IAR-111 / Źródło: ARCAGrafika samolotu IAR-111 / Źródło: ARCAGrafika samolotu IAR-111 zwalniającego na wysokości 16 km rakietę orbitalną Haas II / Źródło: ARCAGotowa kabina samolotu IAR-111 / Źródło: ARCAPrace wewnątrz kabiny IAR-111 / Źródło: ARCAPrace nad formą do kadłuba samolotu IAR-111 / Źródło: ARCA

Comments are closed.